Rzadko zdarza się, by we wtorek była okazja obejrzeć dwa filmy klasy Z pod rząd, ale jak widać, czasem tak - swoisty prezent po-Mikołajkowy najwyraźniej :) Wszystkich wytrwałych i nie mogących zasnąć zapraszamy na seans już dziś o 22, po "Ognistym przybyszu" na Pulsie ;)
Wątpię bym po "Ognistym przybyszu" dał radę obejrzeć ten film. No bo w końcu jeden film pewnie będzie tak ciężki w odbiorze, że na ten już sił mi nie starczy.
Dziś prawdziwa gratka dla wytrwałych,jak ktoś będzie czuł niedosyt po "Ognistym przybyszu" i "Potwornym wilku" to tuż po projekcji tego ostatniego mamy kolejny hit "Pyton2" :)))
O rety, że też jeszcze raz puszczają "Pytona 2" xD Chyba dla przypomnienia fabuły przed jutrzejszym "Boa kontra Pyton" na Tv4 xD
hehehe nie ma lipy. Ale niedawno Puls mnie zaskoczył, a mianowicie puścili Rec i Rec 2. Nie żebym się podniecał czy przesadnie chwalił te przeciętne filmy ale na realia tej telewizji która słynie z emitowania takich kinowych produkcji (horrorów xD) jak "rekin piła" itd. to jest na prawdę zaskoczenie xD
hehe z tytułem chyba nie trafiłem zdaje się że chodziło o rekina młota xD
zresztą wiemy o co chodzi :)
Tak, wiemy, ale poddałeś mi pomysł na scenariusz:
"Śmiercionośna Rekinia Skrzynka na narzędzia"
Amerykańskie wybrzeże jest terroryzowane przez grupę zmutowanych agresywnych rekinów: Rekina Młota, Rekina Piłę, Rekina Siekierę i Rekina Śrubokręta. Stwory złośliwie rozmontowują nadmorskie budowle, pełzając na płetwach niczym legendarny Super-rekin, po czym mordują plażowiczów. Chętnie bym to obejrzał :D :D :D
Teraz za każdym razem gdy słyszę taką muzykę w filmie klasy Z, widze naszego ulubionego gitarzystę zombie xD
Jak dla mnie to ten "Kachina Uea" jest dobry. Zabija złych. A temu Yale'owi wyrosły wąsy albo mi się wydaje.
bez przesady, rec to naprawdę dobry horror jest, dwójka kapkę gorsza, ale też daje radę :)
Właśnie zrobiło mi się przykro, przez godzinę byłem przekonany, że Gimli (znany również z roli kapitana z Chupacabry) zagra w dzisiejszym Pytonie... A tu zonk. Grał w Anakondzie :F
so sad.